Ulubione danie najmłodszej Hultajki. Może je jeść bez żadnych ograniczeń, zarówno dietetycznych, jak i czasowych. Co oznacza, że najchętniej jadłaby je codziennie :)
Do wykonania springrolli potrzebne Wam będą następujące składniki podane w ilościach na trójkę głodnych Hultajów:
blaty ryżowe
makaron ryżowy nitki - paczka
jedno mango – dojrzałe, ale przejrzałe
ogórki surowe – ok. pół kilograma
dwa pęczki szczypiorku cienkiego
jeden duży pęczek świeżej kolendry
pokruszone orzechy ziemne
40 deko łososia wędzonego na zimno
sosy: sojowy, słodko-kwaśny, słodko – ostry, śliwkowy
Sosy oczywiście wybierzecie sobie wedle własnego smaku :)
Dwie ważne uwagi: nie jest to danie, które można przygotować zawczasu i potem podać na stół. Niestety – jedna osoba musi się poświęcić i stać w kuchni zwijając. Wynika to z faktu, że po paru minutach zwilżony papier ryżowy zaczyna wysychać i tężeć, co zdecydowanie wpływa na jakość wykonanych springrolli. Zgadnijcie, kto w Hultaju Polskim pada ofiarą żarłocznego stada....
No dobrze, czasem ktoś pomoże :)
Młodej Hultajce zawsze przydają się w kuchni miękkie hultajskie ciuchy - na przykład miękka Redlinerka :)
Przygotujcie więc sobie pole robocze – dużo miejsca, jeden płaski talerz, duży i taki, żeby można było do niego nalać trochę wody. Sporo drewnianych desek i jedną taką, na której zmieści się blat ryżowy. My używamy takiej, na którą wykłada się pizzę – bardzo dobry rozmiar.
Przygotujcie też nożyczki kuchenne, będą Wam cały czas potrzebne.
Gotujemy lub namaczamy makaron ryżowy. Sposób jego przygotowania zależy od typu makaronu, zastosujcie przepis z opakowania. Potem należy gorący makaron zahartować, czyli wystudzić zimną wodą.
Ogórki tniemy w cienkie słupki i tak samo te części mango, które dają się tak pociąć.
Ciekamy kolendrę i szczypiorek. Tniemy na paski łososia.
Nalewamy do talerza wody i wkładamy do niego blat ryżowy. Uwaga- szybko namoczcie go z obu stron, bo inaczej zawinie się w mokry i lepki rulonik.
Zostawiamy blat w wodzie na minutę, a potem przekładamy na deskę do zawijania. Odcinamy nożyczkami trochę zimnego makaronu – tyle, ile na zdjęciu.
Na to nakładamy wzdłuż ogórki i mango. Dokładamy łososia, zioła i orzechy. Zawijamy.
Moczymy w sosach i zjadamy!
Pamiętajcie – springrolli nigdy nie jest zbyt wiele! :)