Już niedługo zobaczycie Hultajów w ruchu – popularność dosięgła i nas :)
Shoper, platforma na której oparty jest nasz sklep, wybrał naszą firmę jako reprezentację reklamową i dzięki temu powstaje właśnie Krótki Film o Hultaju.
Do naszego domu przyjechała przemiła ekipa filmowców - Dagmara i Kamil, którzy realizują to przedsięwzięcie. Nasz hultajska kuchnia, która na co dzień jest kuchnią, od święta studiem foto, tym razem zamieniła się w plan filmowy. Filmowcy okazali się przeuroczymi ludźmi – no i oczywiście prawdziwymi Hultajami!

Felietony, wywiady, zapowiedzi, stylizacje. Na naszym blogu zapraszamy Cię za kulisy codziennego życia firmy Hultaj Polski. Przeczytaj i poznaj nas bliżej!
Spodnie Hultaje!!!
Sukienki Zalotne – czym się od siebie różnią?
Tradycją jest już, że Hultaj Polski pojawia się co roku na trójmiejskim Jarmarku Dominikańskim.
I w tym roku wszyscy, którzy odwiedzą polskie wybrzeże lub mieszkają w Trójmieście, będą mogli wybrać się do nas na zakupy.
Co zabieramy ze sobą?
Wysiadł prąd.
No, niby nie tak zupełnie, ale nagle w ścianie zaczęło iskrzyć, skwierczeć i dymić.
Jedną ręką szukaliśmy więc gaśnicy, a drugą wyłączaliśmy na przemian różne przełączniki w naszej tablicy elektrycznej.
Gaśnice okazały się złośliwymi stworzeniami. Zawsze stały w jednym miejscu, a tutaj nagle poszły na spacer. Zabrały swoje rzeczy i zniknęły. Mówiąc wprost – wyprowadziły się.
Marcin biegał po wszystkich pokojach, próbując przywabić uciekinierki, a Ula eksperymentowała z guzikami, próbując walczyć ze strachem przed spłonięciem i ze strachem przed wyłączeniem z prądu lodówki. Ja dzwoniłam na pogotowie elektryczne i negocjowałam cenę naszego ocalenia.
Już po paru minutach okazało się, że gaśnice po prostu chciały pobawić się w chowanego, a właściwa wajcha nie odcina od prądu lodówki.
Ale za to odpięła internet...
Siedzieliśmy ogłupiali i skamieniali. Każdy z nas przed otwartym laptopem, na którego ekranie rozpaczliwie topniała zawartość baterii.
„Nie mogę znieść tego, że zlew jest zawsze pełen....” mruczę rano, niby do siebie, ale przecież do NIEGO mruczę w rzeczywistości. Bo czemu tak jest, że ja zawsze gotuję i jeszcze muszę zlew ogarniać? No?
„Jezu, czemu kubki po malinach nie są opłukane.....? Przecież potem trzeba to szorować drutem...” mamrocze do siebie ON, już zły, bo nad zmywakiem. Ale przecież mamrocze po to, żebym usłyszała, żebym się pokajała, że taka jestem nieuważna, że te kubki tak zostawiam, a przecież to takie proste, a ja taka nieuważna., a przecież wystarczyło wodą zalać, a teraz trzeba szorować, boże co za głupota.
Znacie? No, powiedzcie, że nie. :)
Nie uwierzę.
Czy wiesz, że Hultaj Polski to jedna z pierwszych polskich firm, która zaproponowała klientom komplety ubrań w takich samych krojach dla dorosłych i dla dzieci?
Ale robimy to zupełnie inaczej, niż nasi koledzy. Sprawdzimy?
Proszę bardzo!